Malarstwo towarzyszy człowiekowi od prehistorii. Nie jest to dar, który mamy wszyscy w równej mierze, ale pomagamy sobie zaangażowaniem, czy też ogromnym poczuciem humoru. I dzięki tym trzem czynnikom co roku na nowo są tworzone , a później oglądane portrety Emilii Plater. W tym roku wpłynęło prawie 30 prac w bardzo różnej technice i formacie, bardzo dziękuję wszystkim, którzy wykazali chęć, aby zaistnieć artystycznie w szkole.